Patrycja Markowska wróciła wspomnieniami do dawnych czasów
Patrycja Markowska nie miała ostatnio łatwo. Rozstała się z długoletnim partnerem Jackiem Kopczyńskim, a medialna burza wokół ich decyzji na pewno nie poprawiała jej nastroju. W rozmowie z Magdą Mołek przyznała, że była w kompletnej rozsypce. Od dwóch lat ciężko choruje jej ojciec, z którym artystka jest mocno związana.
Siły wokalistce dodają bliscy. Ostatnio Patrycja Markowska wybrała się w sentymentalną podróż. W czasie nieodległej wycieczki dotarła do swojego rodzinnego domu. Pokazała budynek, w którym się wychowała. Na instagramowym profilu pokazała zdjęcie z Józefowa. Piosenkarka zapozowała oparta o drewniany płot. W tle widać było okazałą, drewnianą posiadłość.
Choć teraz wygląda na nieco zapuszczoną, kiedyś musiała robić wrażenie. Wybudowano ją w stylu „świdermajer”. To styl w architekturze drewnianej, który zapoczątkował Michał Elwiro Andriolli. Dzięki niemu na przełomie XIX i XX wieku w wielu podwarszawskich miejscowościach powstały oryginalne wille, łączące tradycyjne, mazowieckie budownictwo z alpejską architekturą.
[emned:https://www.instagram.com/p/Cu9kSoxsb3J/]
Mój rodzinny dom w Józefowie. Tu stawiałam pierwsze kroki. Tu jadłam pierwszy agrest z krzaczka i sadziłam z mamą bratki – napisała pod zdjęciem Patrycja Markowska.
W poście wyznała też swoim fanom, że przyjazd w rodzinne strony wywołał w niej wiele emocji. Nie obyło się bez wzruszeń.
Odwiedziłam to miejsce po wielu latach. To mocne przeżycie i łezka w oku… - przyznała na Instagramie.
Internauci zareagowali na wzruszający wpis Patrycji Markowskiej
Pod fotografią piosenkarki szybko pojawiły się liczne komentarze. Internautom spodobała się posiadłość, w której wychowała się córka Grzegorza Markowskiego.
Fajny domek.
Piękny, zielony Józefów!
Klimat, który kocham.
Urocza chatka.
Ale wzruszający klimat,.. ten ganek i płot... marzenie, oddychaj i wzruszaj się — pisali użytkownicy Instagrama.